Przejdź do treści

Trolejbusy – wady i zalety

Autobus, tramwaj i czasem metro – to pojazdy, które jako pierwsze nasuwają nam się na myśl, gdy ktoś spyta o środki komunikacji miejskiej. Jednak jest jeszcze jeden, nieco niezauważany i pomijany – trolejbus.

To pojazd wykorzystywany w komunikacji zbiorowej, który jest napędzany energią elektryczną i nie potrzebuje szyn do poruszania się po drodze. Na pewno nie trzeba tego tłumaczyć mieszkańcom Gdyni, Lublina i Tychów – w tych miastach komunikację miejską obsługuje także wspomniany środek transportu.

Jednak te miasta to niewiele na tle kraju. Dlaczego w całej Polsce trolejbusy jeżdżą w tylko trzech miastach? Redakcja serwisu Autobuser.pl postanowiła przyjrzeć się wadom i zaletom tego środka komunikacji i tym samym znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Trolejbusy pierwszy raz wyjechały na ulice w 1882 roku w Berlinie. Były innowacyjne i potrzebne ze względu na to, że autobusy dawniej były napędzane słabymi silnikami, a tramwaje nie wszędzie mogły dotrzeć. W związku z tym trolejbus ze względu na szybkość i fakt, że nie wymaga torów do jazdy, wiódł prym wśród środków komunikacji. Jednak w połowie XX wieku obniżka cen paliw i rozwój napędów spalinowych sprawił, że te zalety trolejbusów przestały się liczyć i to autobusy stały się najczęściej wybieranym pojazdem.

Mimo to ostatnio znowu zrobiło się głośno o trolejbusach, ponieważ ich główną zaletą jest to, że nie wydzielają niemal żadnych zanieczyszczeń (co obecnie staje się dla ludzi coraz bardziej istotne). Oprócz tego trolejbusy mają przewagę nad autobusami ze względu na większe przyspieszenie – w związku z tym są nieco szybsze w centrach miast, co również ma wielkie znaczenie. Z kolei jeśli chodzi o tramwaje, to są od nich tańsze w budowie dzięki temu, że nie potrzebują szyn. Ponadto trolejbusy są znacznie cichsze od tramwajów i cechuje je większa przyczepność i  możliwość ruchu (na przykład niewłaściwie zaparkowane auto wcale nie musi sparaliżować ruchu trolejbusów, a w przypadku tramwajów takie sytuacje zdarzają się nagminnie).

Jednak, jak wiadomo, wszystko musi mieć swoje złe strony i także ten sposób komunikacji ma wady. Trolejbusy w przeciwieństwie do tramwajów tkwią w korkach, bo poruszają się tymi samymi trasami, co samochody. Oprócz tego ogranicza je rozwieszenie sieci trakcyjnej, więc nie mogą dojechać do miejsc, w których zamieszczenie jej jest niemożliwe. Z kolei przewagą autobusów jest to, że mogą wyprzedzić się nawzajem, w związku z tym trolejbusy w porównaniu do nich stają się nieefektywne. Co więcej, trolejbusy często przypadkowo odpinają się od trakcji, co sprawia, że nie można w pełni polegać na nich, kiedy się spieszymy.

Mimo swoich wad trolejbusy są bardzo popularne w Europie Zachodniej, a Unia Europejska chętnie wręcza dotacje na budowę tras dla nich, głównie ze względu na ochronę środowiska. Jednak na Zachodzie panują nieco lepsze dla tego środka transportu warunki, chodzi tu o buspasy, które u nas nie są jeszcze tak bardzo popularne. Ale być może z uwagi na zdecydowanie większą liczbę zalet niż wad, niedługo na ulice kolejnych polskich miast wjadą trolejbusy?