Przejdź do treści

Inauguracja Igrzysk Olimpijskich – Londyn 2012 w polskich mediach

Ceremonia otwarcia Igrzysk XXX Letniej Olimpiady rozpoczęła się 27 lipca o godzinie 22.00 czasu polskiego. Trwające ponad trzy godziny widowisko obejrzało 60 tys. widzów na Stadionie Olimpijskim w Londynie oraz ponad miliard przed telewizorami na całym świecie. Widowisko artystyczne pod tytułem „Wyspy cudów”, poprzedzające oficjalny ceremoniał olimpijski, przygotował znany reżyser Danny Boyle, a kosztowało ono 27 mln funtów. Zgodnie z oczekiwaniami igrzyska otworzyła królowa Elżbieta II, natomiast znicz olimpijski, ku zaskoczeniu wszystkich, odpaliła siódemka młodych brytyjskich sportowców.

Firma NEWTON Media Sp. z o. o. zbadała, jak w polskich dziennikach i tygodnikach komentowano inaugurację IO w Londynie. W ciągu trzech dni bezpośrednio po ceremonii (od 28.07 – sobota do 30.07. – poniedziałek) ukazało się 38 publikacji prasowych w całości odnoszących się do ceremonii otwarcia londyńskich igrzysk.

Rolę chorążego polskiej ekipy pełniła Agnieszka Radwańska. Warto podkreślić, że to pierwszy w historii letnich igrzysk przypadek, by biało-czerwoną flagę niosła kobieta. Nazwisko polskiej tenisistki pojawiło się w 14 analizowanych artykułach.

Najwięcej (18) spośród omawianych publikacji w pozytywnym świetle przedstawiało ceremonię otwarcia IO w Londynie. Zwracano uwagę na efektowność i spektakularność show, podkreślano niezwykle umiejętności i koncepcję (historia w pigułce) Boyle’a, chwalono część muzyczną przedstawienia:

  • „Niesamowite otwarcie igrzysk w Londynie, pełne historii Wielkiej Brytanii i wspaniałej muzyki” (Echo Dnia, „Noc wielkich wrażeń”, 28.07);
  • „Trwający blisko trzy godziny spektakl kosztował organizatorów aż 27 milionów funtów i trzeba przyznać, że był rzeczywiście niezwykły, a aktorzy odegrali swoje role znakomicie – od gęsi, owieczek, baranków i koników zaczynając, a na Jasiu Fasoli, Jamesie Bondzie i królowej Elżbiecie II kończąc” (Super Express, „Królowa z Bondem na spadochronie, a Radwańska z flagą w defiladzie”, 28.07);
  • „W końcu z przyjemnością i bez przysypiania obejrzeliśmy ceremonię otwarcia wielkiej imprezy. Nie było jak zwykle, czyli zastępów tancerzy snujących się i tworzących na placu jakieś bezsensowne figury. W Londynie była historia w pigułce. Na spadochronie skoczyli królowa Elżbieta II i James Bond, a na keyboardzie grał… Jaś Fasola. To jest to!” (Polska The Times, „Jaś Fasola pozamiatał”, 30.07);
  • „Londyńskie igrzyska zaczęły się z wielkim boom – od spektakularnego otwarcia w piątek, w którym było wszystko, od Szekspira, przez Jamesa Bonda z Królową, po Beckhama w motorówce. Niesamowity show. Najlepsze otwarcie igrzysk w historii” (Fakt, „Igrzyska – dobra odskocznia od futbolu”, 30.07).

Neutralnie oceniono 15 artykułów – były to głównie relacje z kolejnych etapów widowiska.

Jako negatywne zakwalifikowano 5 publikacji. Dla niektórych otwarcie igrzysk było bowiem nużące i nudne („Czy ceremonia otwarcia zapierała dech? Bardziej zamykała widzom oczy, przynajmniej telewizyjnym” – Gazeta Pomorska, „Półsieroty znad Wisły”, 30.07), inne publikacje skupiały się na wpadkach i niekorzystnych incydentach (m.in. tajemnicza kobieta maszerująca obok indyjskiej flagi, np. Express Ilustrowany, „Tajemnicza kobieta”, 30.07, Nowości, „Wyskoki na igrzyskach”, 30.07).

Podsumowując, należy stwierdzić, iż inauguracja XXX Letnich Igrzysk Olimpijskich została w polskiej prasie przedstawiona raczej w pozytywnym świetle. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie z wynikami naszych sportowców.