Przejdź do treści

Inwestycje.pl: W co inwestować w 2009 roku? Produkty strukturyzowane

W czasie niepewności i w obliczu rozczarowania, jakiego doznali inwestorzy podczas załamania się rynków, pojawiła się potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa w obszarze inwestycji. Stąd właśnie duża popularność lokat bankowych. Banki w gonitwie o brakujący kapitał oferowały coraz to wyższe oprocentowania, przekraczając nawet 10%, co tłumnie przyciągało inwestorów.

Upłynie jeszcze trochę czasu, zanim tłumy pojawią się na giełdzie, inwestorzy ciągle mają bowiem w pamięci niemiły obraz wielkich spadków. Z drugiej strony, nie od dziś napływają sygnały, że tak jak akcje piętnaście miesięcy temu były przewartościowane u szczytu hossy, tak dziś są niedoszacowane (od 29 października 2007 do 20 listopada 2008 WIG20 stracił ponad 60,5%).

Ponieważ na rynku wciąż dominuje obawa, możliwe jest, że inwestorzy wybiorą coś pomiędzy akcjami a obligacjami (lub lokatami bankowymi). Wydaje się, że szansę na dużą popularność w 2009 roku mają produkty strukturyzowane. Tak jak lokaty czy obligacje zapewniają one bezpieczeństwo, oraz tak jak akcje, dają większą możliwość zarobku. Szansa na większe dochody jest w ich przypadku obarczona ryzykiem zerowego zarobku (inwestor otrzyma zwrot zainwestowanego kapitału).

Oprócz bezpieczeństwa, które jest nie do przecenienia w obecnej sytuacji, produkty strukturyzowane dają bardzo szerokie możliwości inwestycyjne. Inwestor, w zależności od własnych preferencji i przewidywań, może zarabiać na akcjach lub towarach, na wzrostach bądź spadkach, na ekologii lub hazardzie, na rynku polskim lub rynkach zagranicznych. Struktury dają pod tym względem naprawdę niezwykłe możliwości.

Co się zmieni w 2009?
Statystycznie jeden Polak ulokował w strukturach trzykrotnie mniej niż Czech i 25- krotnie mniej niż Niemiec. Tendencja jest silnie wzrostowa i coraz więcej pieniędzy lokujemy w tego typu produkty. W porównaniu z innymi krajami mamy także bardzo małą ofertę produktową, a w związku z tym duże szanse na jej dynamiczny rozwój.

Popularność, bezpieczeństwo i różnorodność produktów strukturyzowanych wskazuje na to, że w 2009 roku mogą one stać się hitem inwestycyjnym. Uważam, iż inwestorzy czekają jeszcze na pojawienie się w ofercie struktur,o krótkim okresie inwestycji, co w sposób bardzo dynamiczny rozwinęłoby ten rynek. Próg wejścia w tego typu inwestycje wydaje się mniej istotny.

Na struktury chętni mogą być ci inwestorzy, którzy boją się lokować swoje środki w funduszach inwestycyjnych oraz ci, którzy liczą na więcej niż proponują im banki na lokatach. Zainteresowani będą też tacy, którzy chcą zdywersyfikować swój portfel bądź tacy, którzy szukają produktów o ciekawej konstrukcji, zazwyczaj niedostępnej lub wyjątkowo trudnej i kosztownej dla indywidualnego inwestora.

Do plusów produktów strukturyzowanych możemy zaliczyć:

  • bezpieczeństwo – gwarancję zwrotu kapitału
  • możliwość lokowania w różne aktywa
  • wyniki niezależne od sytuacji na giełdzie (1)
  • możliwość zarabiania na spadkach
  • większość struktur zwolniona jest z opodatkowania zysku
  • możliwość utworzenia własnej struktury, według własnych preferencji (2)

(1) pod warunkiem, że nie są oparte o indeksy lub spółki giełdowe
(2) jednak jest to koszt przynajmniej 1 mln zł (wg danych Wealth Solutions)

Do minusów struktur możemy zaliczyć:

  • dłuższy okres ulokowania kapitału (przeciętnie od 1-5 lat)
  • w razie nieosiągnięcia celu inwestycyjnego, gwarantowany kapitał pomniejszony jest o inflację
  • wysokie progi wejścia od 5 tys. – 10 tys.

Jarosław Wisłocki, Inwestycje.pl